Rekruter jako frontman firmy. Bo liczy się pierwsze wrażenie!
Podczas rekrutacji, kandydat po raz pierwszy bezpośrednio spotyka się z marką pracodawcy. Dlatego też warto pamiętać, że czas poszukiwania odpowiedniego kandydata to również dobry moment na zadbanie o swój własny wizerunek. Osobami, które mogą w tym pomóc, są rekruterzy – tak wewnętrzni, jak i z profesjonalnej agencji doradztwa personalnego.
Miłość czy nienawiść od pierwszego wejrzenia?
Śmiało można dziś powiedzieć, że rekruter – nawet ten zewnętrzny – pełni rolę ambasadora marki. To przecież właśnie z nim rozmawia kandydat, jest on zatem pierwszą “twarzą”, jaka wyłania się osobom aplikującym o pracę. To, jakie wrażenie kandydat wyniesie z rozmowy, może wpłynąć później na całościowe postrzeganie przez niego danej firmy – i to nawet, a może zwłaszcza, w sytuacji, kiedy nie zostanie on ostatecznie zatrudniony. Negatywne doświadczenia, takie jak nieprzyjemna atmosfera podczas spotkania rekrutacyjnego, brak profesjonalizmu itd., mogą bardzo negatywnie odbić się na wizerunku przedsiębiorstwa – a warto też pamiętać, że dziś, za pomocą mediów społecznościowych, niezadowolony kandydat może bardzo łatwo podzielić się ze światem niepochlebną opinią. To właśnie po stronie rekrutera stoi więc zadbanie o pozytywne wrażenia w czasie procesu rekrutacyjnego.
Małe rzeczy mają znaczenie
W jaki sposób HR-owiec może wpłynąć na ulepszenie wizerunku marki w kontekście rekrutacji? Tak naprawdę, nie istnieje żadna cudowna recepta – chodzi raczej o to, by proces poszukiwania pracownika przeprowadzany był jak najbardziej rzetelnie oraz żeby rekruter wykazał się wysokim poziomem kultury osobistej. Ową rzetelność powinno być widać właściwie na każdym kroku – chodzi m.in. o to, by kandydat miał poczucie, że rekruter pamięta o nim na każdym etapie procesu i, w miarę możliwości, podchodzi do niego indywidualnie. Ważne jest więc np. to, żeby informować kandydatów, jak długo może trwać dana część rekrutacji (np. kiedy mogą spodziewać się odpowiedzi), a później skontaktować się z każdym jej uczestnikiem. Dzięki temu nie dojdzie do zniesławionych sytuacji, w których rekruter obiecuje, że “zadzwoni”, a w rzeczywistości nigdy już nie nawiąże kontaktu ponownie.
Uczciwość przede wszystkim
Co jeszcze może pozytywnie wpłynąć na wizerunek rekrutującej firmy? Bardzo ważne jest m.in. samo logistyczne przygotowanie spotkania. Jeśli proces prowadzi osoba z agencji zewnętrznej, to spotkanie w siedzibie docelowej firmy może nie być możliwe – mimo wszystko warto jednak zadbać o to, by wzbudzić w kandydacie jak największe zaufanie. Jeżeli rozmowy odbywają się w biurze agencji, należy więc zadbać o jej profesjonalny wystrój, co pomoże wzmocnić wrażenie wiarygodności. Bardzo istotna jest także sama postawa rekrutera – należy być zawsze szczerym i otwartym, a jeśli nie zna się odpowiedzi na jakieś pytanie odnośnie warunków zatrudnienia u klienta, nie lawirować, lecz zapowiedzieć, że wróci się z odpowiedzią za jakiś czas. Ostatecznie, liczy się przecież nie tylko rodzaj oferowanego stanowiska i wysokość wynagrodzenia. Pierwsze wrażenie również ma znaczenie!