Jak dokonać właściwej selekcji kandydatów
Rekrutacja pracowników to ostatnio niełatwy kawałek chleba. W czasach rynku pracownika trzeba bowiem stawać na głowie, aby zgarnąć z rynku najlepszych i zapewnić swojej organizacji stały dopływ kadr. Zwłaszcza, że wskaźnik fuktuacji pracowników w wielu firmach wzrasta. Jeśli w wyniku udanej rekrutacji nowo zatrudniona osoba będzie mogła rozwijać się, brać aktywny udział w procesach i wnosić do organizacji swoją wiedzę i potencjał, wówczas obie strony wygrywają.

Kluczowy pierwszy kontakt
Aby jednak doprowadzić do takiej sytuacji “win to win”, konieczna jest odpowiednia selekcja kandydatów. Realnie pierwszy etap selekcji to rozmowa telefoniczna, która pozwala na weryfikację wzajemnych oczekiwań, warunków i aktualnych zobowiązań. Wbrew pozorom jest to etap kluczowy, bo to on decyduje jakie osoby zostaną zaproszone na właściwe spotkanie do biura. Dlatego w trakcie takiej rozmowy należy unikać banałów i maksymalnie wykorzystać szansę na weryfikację umiejętności i doświadczenia kandydata. Tylko wtedy możemy mieć pewność, że ewentualne spotkanie “face to face” nie będzie stratą czasu.
Rzetelna weryfikacja kompetencji
Drugi etap to już w zasadzie same konkrety. Dlatego warto, żeby poza specjalistą z działu HR był na niej obecny potencjalny przełożony, lub osoba, która będzie w stanie dokładniej sprawdzić kompetencje kandydata. Co ważne, również pracownikowi należy się coś z tej rozmowy. Powinien dostać jasny przekaz dotyczący zakończenia procesu rekrutacji. Jest to o tyle istotne, że osoby aktywnie poszukujące pracy aplikują do wielu firm naraz. Dlatego drugiego etapu nie warto zatem rozwlekać w czasie, a doświadczony HR-owiec będzie wiedzieć, kiedy w porę go zakończyć. Kandydat powinien maksymalnie do tygodnia czasu poznać wynik i wiedzieć, czy ma nadal szukać pracy.
Jeśli zdarzy się, że żaden z aplikujących nie posiada odpowiednich kwalifikacji potrzebnych na danym stanowisku, cały proces należy niestety powtórzyć. Żeby nie doszło do analogicznej sytuacji, warto poszczerzyć target, sięgnąć po media społecznościowe lub skorzystać z rekomendacji dotychczasowych pracowników. Rekomenduje się wtedy także sprawdzenie, czy kryteria selekcji były odpowiednio wyważone i czy, mówiąc kolokwialnie, “nie wylaliśmy dziecka z kąpielą”.