Jak sukces w rekrutacji zależy od elastyczności firmy

Według najnowszych badań pracowników ponad 80% z nich, wybierając miejsce pracy, decyduje się na to, które oferuje elastyczność i dogodną lokalizację. Większość respondentów uważa też, że elastyczne formy zatrudnienia są większym atutem niż prestiż nowego pracodawcy. Firmy, które nie pozwalają pracownikom na wybór lokalizacji biura są obciążone ryzykiem zwiększonej fluktuacji kadr.

Z prądem i pod prąd

75% badanych z 15 tys. uważa, że elastyczna forma pracy stała się już standardem. Nic więc dziwnego, że przeszło 85% firm wprowadziło do swojej polityki otwartość i elastyczność w doborze lokalizacji przestrzeni roboczej. Szacuje się, że nowe powierzchnie do pracy wspólnej, hybrydowej i w ramach biur serwisowych przyrastają w skali 30% na rok.
Pomimo tych obiecujących wskaźników spory odsetek firm nie potrafi zmienić swojej kultury organizacyjnej. Głęboko zakorzeniony w tym względzie konserwatyzm powoduje obawy przed zmianami i zachowawczą postawę, wbrew ogólnoświatowym trendom.

Twarde dane

Tymczasem dane pochodzące z rynku są jednoznaczne. Elastyczne formy zatrudnienia pozwalają aż 71% firm zdobywać większą liczbę talentów, kosztem bardziej tradycyjnej konkurencji. Co więcej benefit w tej postaci traktowany jest na równi z innymi dodatkami pozapłacowymi i znacznie zwiększa atrakcyjność oferty pracy.

Również podstawowy zarzut w postaci spadku produktywności wydaje się nie mieć żadnych podstaw. Aż 85% badanych przedsiębiorstw zgłasza coś wręcz przeciwnego, czyli wzrost wydajności pracowników! W perspektywie prognoz ONZ o globalnym spadku efektywności pracy informacje te zdają się mieć niebagatelne znaczenie w planowaniu zmian w modelu biznesowym w wielu obszarach i branżach.

Kto zyskuje przewagę

Jak zwykle na rynku pracownika najwięcej zyskują ci pracodawcy, którzy rozumieją konieczność zmian ukierunkowanych na rzeczywiste oczekiwania pracowników. Szczególnie te firmy, które potrafią szybko reagować i nie mają zbyt dużej “bezwładności” zyskują najwięcej i zgarniają z rynku najlepszych specjalistów. Nic dziwnego, że dalekie dojazdy do pracy odchodzą w niebyt i jedynie mocno zdesperowani godzą się na taki stan rzeczy.

Wydaje się zasadne twierdzenie, że koszty związane ze zorganizowaniem nowego biura lub innej przestrzeni roboczej są niewielką ceną jaką są gotowi zapłacić najlepsi pracdawcy za perspektywę zdeklasowania konkurencji. Obserwując najnowsze badania i ogólnoświatowe trendy, można być pewnym o pogłębianiu się tych tendencji.

You may also like...