Nowe wyzwanie dla rekruterów, czyli Futersi wkraczają na rynek pracy
Odkąd kilka lat temu na rynek pracy wkroczyło tzw. pokolenie Millenialsów, pracodawcy musieli zmienić swoje podejście do rekrutacji pracowników i wyjść naprzeciw potrzebom osób z tej generacji, urodzonym w okresie wyżu demograficznego lat 80. i 90. Tymczasem to nie koniec wyzwań czekających na przedsiębiorców, którzy zmagają się z deficytem pracowników. Niedługo bowiem na rynku pojawią się pierwsi przedstawiciele kolejnego pokolenia, a w związku z tym warto już teraz zastanowić się, jak ich rekrutować, a potem sprawnie nimi zarządzać. Zwłaszcza, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że przeszło 60% firm ma już teraz problemy ze znalezieniem pracowników.
Mowa o najmłodszym pokoleniu Polaków z tzw. generacji Z. Potocznie określa się ich mianem Futersów. To osoby, które dopiero wybierają swoją przyszłość zawodową i decydują się na odpowiednią ścieżkę kształcenia. Są obecnie licealistami, lub świeżo upieczonymi absolwentami szkół średnich, a nowe technologie nie skrywają przed nimi żadnych tajemnic. Świetnie znają języki obce, swobodnie poruszają się po świecie, wydają się być niepokorni, a to co już można o nich powiedzieć na pewno, to to, że kochają zmiany. W związku ze wspomnianym już pogłębiającym się brakiem rąk do pracy, pracodawcy i specjaliści od gospodarki już teraz szukają sposobów na dotarcie ze swoją ofertą do tego odmiennego, ale atrakcyjnego pokolenia. Jednym z nich jest udział w wydarzeniach przypominających targi pracy, na których największy nacisk kładzie się na edukację, nowoczesne technologie i oferty pierwszej pracy skierowanej do wciąż uczącej się młodzieży. Imprezy tego typu mają z jednej strony pomóc nowej generacji wybrać optymalną ścieżkę edukacyjną i tym samym zaplanować karierę, z drugiej wyłowić już na tak wczesnym etapie talenty do swoich organizacji. Warto dodać, że od września 2018 roku zostanie obniżona granica wieku dla osób rozpoczynających pracę – będzie to 15 lat. Jest to zatem pewna szansa dla rynku cierpiącego na deficyt pracowników, ale i ogromne wyzwanie.
Pracodawcy i tym samym rekruterzy mają naprawdę niełatwe zadanie – szczególnie w perspektywie spadku liczby osób w wieku produkcyjnym w kolejnych latach. Muszą bowiem uwzględnić szereg czynników i atrybutów, które wyróżniają futersów i w jakiś sposób zainteresować ich swoją ofertą. Nowe pokolenie jest bowiem niezwykle wrażliwe na komunikację rekrutacyjną, a w związku z tym tradycyjne kompetencje HR mogą okazać się niewystarczające. Wydaje się, że skuteczna rekrutacja w odniesieniu do pokolenia Z siłą rzeczy musi więc być procesem opartym na partnerstwie, wzajemnej inspiracji i otwartości.