Digitalizacja jako narzędzie rekrutacyjne

Media społecznościowe i błyskawiczny dostęp do informacji na nowo zdefiniowały procesy rekrutacyjne. W dobie rynku pracownika, kiedy ciężko o zdobycie odpowiedniego kandydata, dotarcie do niego i uprzedzenie w tym konkurencji jest na wagę złota.

Digitalizacja w rekrutacji to nic innego, jak wykorzystanie cyfrowych możliwości, szczególnie w sytuacji, gdy to firma zabiega o pracownika, a nie na odwrót. Przed erą internetu specjaliści HR bazowali na analogowych i osobistych kontaktach oraz budowaniu relacji z potencjalnymi kandydatami. Dzisiaj portale społecznościowe, które wszyscy współtworzymy są nieprzebraną kopalnią informacji pożądanych przez rekruterów. Sami wrzucamy treści, które mówią więcej o naszym doświadczeniu, motywacji i umiejętnościach niż zmieści najbardziej pojemne i dopracowane CV. Do tego dochodzą też społeczności specjalistyczne zorientowane na poszukiwanie pracy i rekrutację – czyli serwisy typu LinkedIn i jego polski odpowiednik GoldenLine. Poza pozyskaniem informacji o kandydacie i ewentualnym dotarciu do niego, internet pozwala na dokładny research konkurencji i firm o podobnym profilu z danej branży. Nie ma problemu z dotarciem do osób decyzyjnych i kadry kierowniczej wyższego szczebla.

Pracodawcy przestają być anonimowi i można ich bez większych przeszkód monitorować. Na koniec warto też wyjaśnić termin Direct Search, który jest niczym innym jak bezpośrednim wyszukaniem profesjonalisty najlepiej pasującego na dany wakat. Tego typu research najlepiej zlecić profesjonalnej agencji rekrutacyjnej, szczególnie wtedy, gdy na nasze ogłoszenia nie ma odzewu, a konkurencja jest spora. Uzyskane dzięki Direct Search informacje o kandydatach będą ponadto poufne i dyskretne.

You may also like...