W poszukiwaniu pereł, czyli rekrutacja wewnętrzna
Rekrutacja pracowników to proces zawsze wymagający nakładów czasu, zaangażowania i pieniędzy. Od jego powodzenia zależy funkcjonowanie przedsiębiorstwa, a zatrudnienie nieodpowiedniej osoby niesie ze sobą spore koszty. Jak wiadomo, istnieją dwie drogi poszukiwania idealnych kandydatów – poza organizacją i wewnątrz niej. Przed rozpoczęciem tej pierwszej warto sprawdzić, czy przypadkiem najlepszy kandydat nie znajduje się już w naszej firmie, zatrudniony na innym stanowisku. Często bowiem rekrutacja wewnętrzna okazuje się najszybszym i najbardziej skutecznym sposobem na obsadzenie wakatu.

Rekrutacja wewnętrzna – korzyści
Stosując rekrutację wewnętrzną przede wszystkim w znaczący sposób skracamy czas trwania całego procesu. Pomijamy bowiem przygotowywanie i publikowanie oferty, oczekiwanie na spłynięcie aplikacji, a następnie selekcję CV. Nie musimy także przeprowadzać wstępnych rozmów rekrutacyjnych. Posiadamy już wszakże podstawowe informacje o kandydatach (styl pracy, umiejętności, to, jak funkcjonują w firmie). Możemy także odetchnąć z ulgą, jeśli chodzi o ryzyko zatrudnienia osoby niedopasowanej do kultury organizacji. Szanse na to, że pracownik z wewnętrznych struktur nie sprawdzi się na nowym stanowisku są również niższe niż w przypadku osoby z zewnątrz.
Kolejną korzyścią okaże się krótszy okres wdrożenia do pracy – wszystkie wstępne szkolenia (z polityki firmy i zasad w niej panujących, czy BHP) pracownik ma już przecież za sobą.
Niemniej istotnym benefitem będzie także wzrost lojalności kadr. Jeśli bowiem pracujący u nas ludzie, wiedzą, że organizacja umożliwia awans i zmianę stanowiska, czują się docenieni. Mogą planować rozwój kariery, co wpływa na ich zaangażowanie i chęć pozostania w firmie na dłużej. Zmniejsza się zatem obawa związana ze wzrostem wskaźnika fluktuacji pracowników.
Jak wybrać najlepszych?
Wbrew pozorom, rekrutacja wewnętrzna wymaga odpowiedniego przygotowania. Mimo że znamy wszystkich potencjalnych kandydatów, nie możemy procesu przeprowadzać po łebkach. W pierwszej kolejności należy sprawdzić, czy posiadają oni umiejętności wymagane na danym stanowisku. I trzeba to zrobić szczegółowo. Testy, spotkania z dotychczasowym przełożonym, rozmowy ze współpracownikami – nie warto rezygnować z żadnego sposobu weryfikacji. Jeśli zaś chcemy uzyskać niemal stuprocentową pewność, że wybrany przez nas pracownik jest prawdziwą perłą, której szukamy, skorzystajmy z najlepszej metody na rynku, czyli Development Center. Jej wielostronność, obiektywizm oraz dokładność pozwala na idealne dopasowanie kandydata do stanowiska.