6 złotych reguł rozmowy kwalifikacyjnej na Skypie
Rekrutacja poprzez komunikator internetowy, taki jak Skype, staje się dziś coraz bardziej popularna. Sprawdza się ona szczególnie w przypadkach, gdy siedziba potencjalnego pracodawcy znajduje się wiele kilometrów od naszego miejsca zamieszkania. Zanim zaczniemy rozmowę kwalifikacyjną na Skypie, musimy jednak przyswoić sobie jedną niesłychanie ważną rzecz: to taka sama rozmowa, jak w tzw. “realu”. Jak więc należy przygotować się do tego typu rekrutacji?
1. Dress code
Wybierając się do firmy na rozmowę kwalifikacyjną, nie zakładamy na siebie dresu. Ta sama zasada panuje w rekrutacji “wirtualnej”! Ubierając się odpowiednio do sytuacji, traktujemy rozmówcę z szacunkiem, a co jeszcze ważniejsze – dbamy o swój wizerunek. Pamiętajmy oczywiście o tym, że ważna jest nie tylko górna część garderoby. Zawsze może bowiem zdarzyć się tak, że będziemy musieli odejść od komputera na oczach rozmówcy. Ubierzmy się więc ładnie w całości, nawet łącznie z butami. Dzięki temu nie zmienimy także swoje własne nastawienie, bo poczujemy, że bierzemy udział w czymś ważnym – mimo że siedzimy w domu przed komputerem.
2. Tło
W rozmowach poprzez Skype’a bardzo ważne jest otoczenie, które widzi nasz rozmówca. Jeśli chcemy dobrze wypaść (a zapewne tak jest), zadbajmy o to, by za naszymi plecami znalazła się gładka, czysta ściana albo ewentualnie regał z książkami. Ważne, żeby nie rozpraszać uwagi rekrutera i przy okazji przypadkiem nie pokazać czegoś niechcianego – np. bałaganu lub osobistych przedmiotów.
3. Dystraktory
Podczas rozmowy musimy zachować pełne skupienie, nie możemy także pozwolić, by coś z naszej strony ją przerwało – bo wypadniemy w oczach rekrutera bardzo niekorzystnie. Koniecznie powiedzmy więc rodzinie czy współlokatorom, żeby nie wchodzili do pokoju na czas rozmowy. Jeśli mamy zwierzęta, to także “wyprośmy” je z pomieszczenia. Wyłączmy telefon, radio i wszystko, co potencjalnie może nam przeszkadzać. Musimy przecież wypaść profesjonalnie!
4. Jakość połączenia
Przed rozmową rekrutacyjną koniecznie sprawdźmy, czy nasz sprzęt działa tak, jak powinien. Nie możemy pozwolić sobie na żadne zakłócenia z naszej strony. A jeśli mimo wszystko się one zdarzą, nie panikujmy, tylko grzecznie poprośmy rozmówcę o powtórzenie zdania. Problemy techniczne to w pewien sposób naturalna część komunikacji w sieci – ale lepiej, żeby do nich nie doszło.
5. Nasze zachowanie
Podczas rekrutacji przez Skype’a, zachowujmy się tak, jak na normalnej rozmowie kwalifikacyjnej. Nie rozglądajmy się na boki, patrzmy na rozmówcę, a co najważniejsze – nie przeglądajmy Internetu podczas rozmowy! Jeśli nie znamy odpowiedzi na jakieś pytanie, lepiej się do tego przyznać lub sprytnie wybrnąć z niekomfortowej sytuacji – ale na pewno nie szukać informacji w sieci. Rekruter na pewno to zauważy, a wtedy nasze szanse na zatrudnienie niebezpiecznie zbliżą się do zera.
6. Login do Skype’a
Ostatnią rzeczą (ale nie mniej ważną niż pozostałe), jest nasz login do platformy Skype. Sytuacja wygląda tu analogicznie, jak z adresem mailowym: niewskazane jest używanie infantylnych nicków, typu buziaczek41, misiek12 itd. Jeśli nie mamy profesjonalnego loginu, to na potrzeby rozmowy załóżmy po prostu nowe konto – a w nazwie wpiszmy swoje imię i nazwisko lub wariację na ich temat (np. pierwsza litera imienia, a potem nazwisko itp.).
Umiejętność zaprezentowania się jako wartościowy kandydat w trakcie rozmowy przez komunikator Skype może zaprocentować. Tym sposobem zwiększają się bowiem nasze szanse na rynku pracy – możemy dostać zatrudnienie w innym mieście, za granicą albo zdalnie. Naprawdę warto więc przyswoić sobie wszystkie powyższe zasady, ale co najważniejsze – trzeba dobrze przygotować się merytorycznie.