Postanowienia noworoczne

Początek nowego roku powszechnie uznawany jest za najlepszy moment na życiowe zmiany. A przynajmniej na sporządzanie planów na najbliższe miesiące. Postanowienia noworoczne dotyczyć mogą wielu aspektów. Niektórzy skupiają się na zdrowiu (np. obiecują rzucić palenie), czy wyglądzie (chcą osiągnąć wymarzoną sylwetkę do lata). Inni postanawiają popracować nad relacjami, lub więcej czasu poświęcić hobby. W kontekście życia zawodowego najczęściej pojawiają się założenia odnośnie uzyskania awansu i podwyżki albo zmiany zatrudnienia. Realizacja jakichkolwiek postanowień powinna przebiegać jednak z głową, zwłaszcza tych dotyczących pracy.   

postanowienia noworoczne

Jak uniknąć nierozważnych kroków

Większość osób w związku z realizacją noworocznych postanowień nakłada na siebie ogromną presję. Nikt przecież nie chce okazać słabości albo być posądzonym o rzucanie słów na wiatr. Z tym, że często bierzemy na siebie zbyt wiele, chcąc z dnia na dzień osiągnąć cele, do których należy dążyć stopniowo. Dlatego każdą zmianę, każde działanie zbliżające do jej osiągnięcia trzeba mądrze zaplanować. Warto przy tym pamiętać, że na realizację noworocznych postanowień mamy aż dwanaście miesięcy. 

Jeśli zatem obiecaliśmy sobie (lub innym) zmianę pracodawcy, to nie oznacza to wcale, że mamy tego dokonać już w styczniu. Udział na siłę w pierwszej z brzegu rekrutacji pracowników może bowiem doprowadzić do zmiany, ale niekoniecznie na lepsze. By tego uniknąć warto zacząć od gruntownego przemyślenia i spisania naszych oczekiwań, jeśli chodzi o wymarzoną ofertę. Pod uwagę powinniśmy wziąć nie tylko widełki płacowe z wyznaczonym minimum, na które możemy się zgodzić, ale również lokalizację firmy, jej kulturę organizacyjną oraz możliwości awansu. Jednocześnie przyda się sporządzenie listy sygnałów ostrzegawczych, czyli aspektów dla nas istotnych, które, jeśli pojawią się podczas rozmowy, powinny skłonić nas do rezygnacji z dalszych etapów rekrutacji. Tak przygotowani z dużą dozą prawdopodobieństwa unikniemy nierozważnych kroków. 

Motywatory do zmiany pracy

Noworoczne postanowienie o zmianie zatrudnienia nie musi wcale oznaczać, że jest nam źle w obecnej pracy. Dlatego zanim zaczniemy aktywnie szukać nowej, warto uświadomić sobie prawdziwe źródła naszych zamierzeń. Może nasze postanowienie wynika z chwilowego kaprysu albo chęci zmiany dla samej zmiany? Tymczasem zbyt częste zmiany pracy wcale nie wyglądają dobrze w CV, a wręcz wzbudzają podejrzenia w rekruterach, że kandydat jest tzw. “skoczkiem”. To może z kolei skutkować odrzuceniem aplikacji już podczas wstępnej selekcji. Żaden pracodawca nie będzie przecież ryzykował zatrudnienia pracownika, który chwali się w życiorysie niską lojalnością.

Oczywiście istnieje wiele ważnych powodów, które mogą wpływać na decyzję o poszukiwaniu nowego miejsca pracy. Być może zarabiamy zbyt mało, nasz szef to tyran, a my nie mamy szansy na rozwój. Zanim jednak podejmiemy radykalne kroki, warto wyczerpać wszystkie możliwości poprawy obecnej sytuacji. Przede wszystkim należy zacząć od rozmowy z przełożonym o trapiących nas wątpliwościach i jasno przedstawić swój punkt widzenia. Być może jest bowiem pole do negocjacji wynagrodzenia, a samo zgłoszenie chęci rozwoju otworzy pole do zmiany naszej sytuacji wewnątrz organizacji. Pracodawcom zależy z reguły na zatrzymaniu pracowników i chętnie inwestują w ich szkolenia, pod warunkiem, że znają ich potrzeby i oczekiwania. Największym wyzwaniem są problemy z przełożonym. Często jednak pomaga je rozwiązać rozmowa z działem HR. Jeśli jednak wyczerpiemy wszystkie możliwości, a nasza sytuacja nie ulegnie poprawie, wtedy rzeczywiście szukanie nowej pracy okazuje się najlepszą opcją.

You may also like...