Bezrobocie coraz mniejsze. Nadchodzi rynek pracownika

rynek pracyWedług ministra pracy i polityki społecznej, Władysława Kosiniaka-Kamysza, wskaźnik bezrobocia w Polsce już wkrótce ma szansę osiągnąć wartość jednocyfrową. Tendencja spadkowa widoczna jest już od jakiegoś czasu i wygląda na to, że zamierza się utrzymać. Jeżeli tak będzie, rynek pracodawcy przekształci się niedługo w rynek pracownika.

Bezrobocie coraz mniejsze

W marcu 2015 roku stopa procentowa bezrobocia w Polsce wynosiła 11,7%. Wynik ten przebił nie tylko wartość odnotowaną w lutym (12%), ale także w marcu ubiegłego roku (13,5%). Bezrobocie cały czas więc spada i wygląda na to, że w najbliższych miesiącach tendencja ta nadal się utrzyma. Jak przewiduje Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, spadku do poziomu poniżej 10% mamy szansę doświadczyć już w wakacje. Okres letni sprzyja bowiem wzrostowi zatrudnienia, szczególnie w branży budowlanej i pracach sezonowych, np. rolniczych.

Jak twierdzi Kosiniak-Kamysz, warto zawalczyć o jednocyfrowy wskaźnik bezrobocia, by pod koniec roku móc zaprezentować go w całej Polsce. Jeśli prognozy się sprawdzą, Polska w tym roku odniesie sukces na miarę roku 2008, kiedy to bezrobocie w kluczowym momencie spadło do 8,8%.

Pracownik cennym towarem

Poprawa stabilności zatrudnienia może zmienić oblicze rynku pracy. Przy tak dużej liczbie pracujących, pracodawcom trudniej będzie znaleźć kandydatów o określonym profilu kompetencji (bo ci zazwyczaj będą już zatrudnieni gdzie indziej). Oznacza to, że w niedalekiej przyszłości nastanie prawdopodobnie rynek pracownika – to pracodawca będzie musiał dostosować się do wymagań pożądanego kandydata. W czasach, gdy firmy zaczną konkurować między sobą o pracowników, rolę asa w rękawie będzie pełniło szczególnie wysokie wynagrodzenie.

You may also like...