Filolog księgowym?
Czy filolog może zostać księgowym? Już na pierwszy rzut oka pomysł wydaje się zupełnie absurdalny. Filologia to przecież Hamlet oraz Romeo i Julia, to język, literatura, sztuka. Czy wiedza zdobyta na studiach humanistycznych może przydać się w świecie finansów, którym rządzą twarde reguły, a wszystko kręci się wokół pieniądza?
Okazuje się, że jest to możliwe. W ostatnich latach do Krakowa zawitały największe korporacje, które zdecydowały się utworzyć w naszym mieście tzw. „shared service centers”, a więc skonsolidowane centra usług, które zajmują się obsługą różnych procesów mających miejsce wewnątrz korporacji, między innymi księgowych. Zatrudniając setki, a niekiedy nawet ponad tysiąc osób, są one w stanie obsługiwać procesy zlokalizowane wcześniej w wielu różnych lokalizacjach. Centra usług mające swoje siedziby w Krakowie zajmują się realizacją usług księgowych nie tylko dla krajów europejskich, ale także dla Ameryki Północnej, czy też Afryki. Niesie to ze sobą konieczność pracy w języku obcym.
W prasie, czy też w internecie coraz częściej pojawiają się ogłoszenia o pracę, w których głównym wymogiem stawianym przez pracodawcę jest właśnie znajomość języków obcych. I nie chodzi tu o znajomość języka angielskiego, która w tej chwili jest już pewnym standardem, ale takich języków jak hiszpański lub francuski, a nawet języków często uważanych przez nas za „egzotyczne” jak niderlandzki, czy też duński.
I tu pojawia się miejsce dla filologów. Centra zajmujące się obsługą procesów księgowych stoją otworem nie tylko, jak by się mogło wydawać, dla księgowych i finansistów, ale także dla filologów, których niewątpliwym atutem jest bardzo dobra znajomość języków obcych. Coraz częściej profilowe wykształcenie zaczyna odgrywać mniejszą rolę, niż umiejętność posługiwania się językiem. Tak więc, jeżeli jesteś absolwentem filologii, który chce rozpocząć karierę w księgowości, to z pewnością masz szansę na znalezienie pracy w jednym z krakowskich shared service centers.
Jak to zrobić? Wystarczy kupić gazetę lub poszukać odpowiednich ofert w internecie. Centra usług promują się także na dniach kariery i targach pracy organizowanych przez krakowskie uczelnie. Niektóre decydują się na specjalną prezentację na uczelni lub organizują warsztaty dla studentów. Coraz popularniejsze stają się także programy praktyk letnich i staży, po których można liczyć na ofertę stałej współpracy z firmą. Możliwości jest więc naprawdę dużo.
Jeszcze kilka lat temu znalezienie pracy było dla absolwentów dużym wyzwaniem. W tym momencie rynek pracy zdecydowanie się zmienił i w wielu przypadkach to firmy muszą zabiegać o pracowników. Centra usług na różne sposoby starają się przyciągnąć chętnych do pracy. Swoim pracownikom często proponują bezpłatną opiekę medyczną, karnety na zajęcia sportowe, czy też kursy języków obcych. Na miłośników kina lub teatru czekają bezpłatne bilety na seanse filmowe i spektakle teatralne. Wiele firm organizuje dla pracowników wyjazdy integracyjne. A zatem podejmując pracę w centrum usług z pewnością możesz liczyć na coś więcej niż tylko comiesięczna pensja.
Zanim jednak zdecydujesz się na pracę w shared service center, warto zwrócić uwagę na drugą, mniej różową stronę medalu. Znajomość języków obcych jest niekiedy podstawowym wymogiem stawianym kandydatom do pracy w centrum. Bierze się stąd przekonanie, że w codziennej pracy będzie ona wykorzystywana. I tutaj może Cię czekać niemiła niespodzianka. Jeżeli Twoja praca będzie się sprowadzała do skanowania faktur, które zostały wystawione w języku włoskim, to czy można to nazwać wykorzystaniem języka? Pozostawię to pytanie bez odpowiedzi. Takie sytuacje są raczej sporadyczne, jednakże czasami się zdarzają, warto więc poruszyć ten wątek już w czasie rozmowy kwalifikacyjnej.
Centra usług często kierują swoją ofertę do absolwentów, czy nawet studentów dając im możliwość zdobycia doświadczenia zawodowego. Podejmując pracę w takiej firmie najczęściej nie możesz się spodziewać szerokiego zakresu obowiązków pozwalającego na wykazanie się innowacyjnością, czy kreatywnością, jednak z drugiej strony z pewnością możesz liczyć na pewną i stabilną pracę.
Swoje centra usług zdecydowało się umieścić w Krakowie wiele korporacji. Możliwości znalezienia pracy w shared service center są więc naprawdę duże. Tak więc, jeżeli posługujesz się językiem hiszpańskim, norweskim, czy też innym, to przeglądając oferty z pewnością warto wziąć pod uwagę możliwość pracy w jednym z krakowskich centrów usług.
Autor: Kinga Rutkowska