Noworoczne postanowienia

Jak zwykle koniec roku to czas, który niejako mimowolnie poświęcamy na podsumowania i analizy tego co było, ale także planowanie tego co będzie. Nie inaczej jest z naszą karierą i planami zawodowymi. O ile łatwo składać obietnice i przyrzeczenia i wyznaczać ambitne cele, o tyle trudniej je realizować i przejść od słów do czynów. Właśnie dlatego warto takie podsumowania robić, aby zdać sobie sprawę z naszych realnych możliwości i zwiększyć szansę na realizację postanowień.

W pierwszej kolejności warto się zastanowić, jakie postanowienia ze sfery zawodowej padają najczęściej. Odpowiedź nasuwa się sama i jest to oczywiście zmiana największa, czyli nowa praca. Nie jest to specjalnie dziwne, szczególnie teraz w czasie rynku pracownika, gdy to pracodawcy zabiegają o najlepszych specjalistów. Z drugiej strony obawa związana ze stabilnością zatrudnienia nie wiąże specjalnie z pracodawcą i skłania do nowych transferów. Do tego dochodzi nowy rok rozliczeniowy, który z przyczyn logistycznych najlepiej sprzyja tego typu zmianom. Kolejne z najczęstszych postanowień to chęć otrzymania podwyżki lub awansu. Nowy rok – szczególnie, gdy poprzedni był dobry dla firmy – to idealna pora na rozmowę z szefem o wynagrodzeniu. Spora grupa pracowników ma też bardziej konkretne plany dotyczące rozwoju, związane np. ze szkoleniami, konkretnym kursem, czy też nauką języków obcych.

Jednak nawet najbardziej sprecyzowane postanowienia bez odpowiedniej organizacji i planowania mogą bardzo często pozostać jedynie w sferze marzeń. Nie mówiąc już o tym, że te zbyt ambitne kończą swój żywot jedynie na kartce papieru… Nie wystarczy bowiem ogólne stwierdzenie, że chcemy przykładowo podnieść swoje kwalifikacje zawodowe. Musimy wiedzieć jaki konkretny kurs nam w tym pomoże, kiedy i ile dokładnie będzie trwał. W wypadku samodzielnej nauki języka obcego warto sprecyzować, ile czasu dziennie i w jakim zakresie poświęcimy, żeby ten cel osiągnąć. Jeśli stawiamy sobie poważny cel, jakim będzie znalezienie nowej pracy, warto zacząć od opracowania aktualnego CV i zaplanowania jego regularnej wysyłki – np do 10 firm w ciągu miesiąca. Jeśli naszym celem jest natomiast podwyżka, warto zrobić listę argumentów, którymi przekonamy naszego szefa, że na nią zasługujemy.

Nie od dziś wiadomo, że opracowanie odpowiedniego planu działań, a nawet precyzyjnego harmonogramu sprzyja jego realizacji i zwiększa naszą samodyscyplinę. Warto użyć taktyki małych kroków i nie rzucać się od razu na wielką wodę. Nawet poważny cel, który podzielimy na kilka mniejszych etapów będzie dużo łatwiejszy do zrealizowania. Pamiętajcie – najpierw strategia i planowanie, a dopiero potem działanie – niech to będzie Wasze pierwsze postanowienia noworoczne!

You may also like...