Problem z referencjami
Ponieważ do działów HR spływają regularnie setki CV, należy wykształcić odpowiedni proces ich przetwarzania. Podstawą oczywiście jest dopasowanie do aktualnie wolnych wakatów. Istotne kwestie to wykształcenie, doświadczenie i potrzebne kompetencje, które decydują o wstępnej selekcji i znacznie zmniejszają liczbę kandydatów do zaproszenia na rozmowę kwalifikacyjną. Jednak, jak wiadomo, do CV wpisać można wszystko, dlatego potwierdzeniem wiarygodności deklarowanego doświadczenia będą referencje.

Dowód doświadczenia
By wiarygodnie poświadczyć swoje doświadczenie, należy przekazać potencjalnemu pracodawcy informację z poprzedniego miejsca pracy. Najwygodniejszym sposobem na to są referencje w formie pisemnej, czyli nic innego jak opinia napisana przez byłego pracodawcę lub bezpośredniego przełożonego. Z jednej strony są one poświadczeniem kompetencji i doświadczenia, którym kandydat chwali się w swoim CV, ale z drugiej strony dają szansę na dodatkowy wgląd w charakter i sprawowanie danej osoby jako pracownika. Takie polecenie może wystawić nie tylko pracodawca, ale też opiekun stażu, przewodniczący lub opiekun koła naukowego albo ktoś związany z wolontariatem, w którym brało się udział. Celem jest pokazanie wiedzy, umiejętności i cech charakteru, które będą potrzebne lub przydatne na danym stanowisku.
Nie zawsze uczciwie
Referencje są zazwyczaj cennym źródłem informacji, ale zdarzają się sytuacje, gdy wcale nie pomagają. Wystarczy wspomnieć, że częstą praktyką jest zrzucanie napisania treści referencji na osobę o nie proszącą. Kończy się to tym, że są one przesadnie pochlebne i nie zawierają obiektywnego opisu pracy danego człowieka. W innych przypadkach, istnieją ustandaryzowane formularze dla wszystkich pracowników firmy. To daje jedynie informacje o twardych faktach takich jak zakres obowiązków, czy staż pracy. Jednocześnie omijają one kwestie, jakże ważnych, kompetencji miękkich. Istotnym czynnikiem, który może zaburzyć wiarygodność referencji są również wewnętrzne układy w firmie, zarówno sympatie, jak i antypatie na linii pracownik – przełożony.
Jak sprawdzać kandydatów?
Aktualnie referencje w postaci osobnego pisma wychodzą z mody i coraz częściej wykorzystuje się w tym celu portale profesjonalne, takie jak LinkedIn. Możliwe są tam polecenia w postaci opinii lub potwierdzenia konkretnej kompetencji. Jednak najpewniejszą metodą znalezienia odpowiedniego kandydata jest direct search w przypadku specjalistów i executive search dla stanowisk menadżerskich. Pozwalają one na dokładne sprawdzenie danych podanych przez kandydata w CV. Oczywiście nie jest to łatwy proces i wymaga specjalistycznej wiedzy i doświadczenia. Na szczęście istnieją profesjonalne agencje rekrutacyjne, z których usług zawsze warto skorzystać.