Czy w końcu braknie nam rąk do pracy?

Spoglądając dzisiaj na rynek pracy można powiedzieć, że jest on w głównej mierze skierowany na pracownika. Jeszcze dekadę temu firmy nie miały tak ogromnego problemu ze znalezieniem właściwej osoby na dane stanowisko. Istnieje kilka powodów, przez które sytuacja na rynku jest nie do końca korzystna dla pracodawców i powoduje problemy z rekrutacją specjalistów.

rekrutacja pracowników

Pracodawcy znów szukają rąk do pracy

Jako pierwsze trzeba zaznaczyć, że we względu na niż demograficzny na rynek pracy wchodzi coraz mniej ludzi. Studentów z każdym rokiem jest mniej, a liczba stanowisk nie maleje. Można powiedzieć, że wręcz przeciwnie. W niektórych sektorach liczba miejsc pracy sukcesywnie z roku na rok rośnie o 20%. To stanowi najpoważniejszy problem z jakim boryka się rynek.

Trzeba także zwrócić uwagę, że choć szukając pracy trafia się na mnóstwo przeróżnych ogłoszeń, wiele z nich zwraca się w kierunku grupy ludzi z doświadczeniem, którzy mogą objąć stanowiska specjalistyczne, być kierownikami, managerami. To ludzie będący obecnie w wieku 30-40 lat. Wielu z tego pokolenia w młodości wyjechało za granicę i tam pozostało, czyli obecnie na rynku może być ich niewystarczająco dużo.

Z drugiej jednak strony nie tylko na stanowiskach specjalistycznych brakuje rąk do pracy. Dzieje się tak również w przypadku zawodów tradycyjnych lub wymagających pracy fizycznej, albo wiedzy tylko w konkretnym temacie. Niewielu młodych ludzi decyduje się teraz na naukę tych kierunków. Wolą rozwój w zawodzie, który da im większe możliwości, a co za tym idzie także atrakcyjne wynagrodzenie. Patrząc na rynek możemy zobaczyć, że wiele z takich stanowisk zajmują Ukraińcy, których większość pracuje w Polsce legalnie. Niedługo będą oni rekrutowani do prac bardziej wymagających.

Kolejnym z problemów są wygórowane wymagania pracodawców na stanowiska, które mogliby zająć absolwenci uczelni, gdyby tylko nie oczekiwano od nich konkretnego bagażu doświadczeń. Przez ten wymóg wiele osób nawet nie próbuje aplikować na daną ofertę. Z tego względu większość studentów decyduje się najpierw na płatne staże lub praktyki, dzięki którym zdobędą niezbędne doświadczenie.

Jednak nie tylko wyżej wymienione powody są przyczyną tak trudnego znalezienia pracownika. Sposób myślenia pokolenia, które teraz wchodzi na rynek różni się od tego sprzed np. dziesięciu lat. Młodzi chcieliby mieć więcej czasu dla siebie i tego, aby nie spędzać całych dni w pracy. Ważne są także zarobki. Podejmą się pracy, która najbardziej im się opłaci.

Pracodawcy próbują na różne sposoby wyjść naprzeciw teraźniejszemu rynkowi. Każda firma próbuje jak najlepiej zaprezentować się na rynku. Działy HR, chcąc poradzić sobie z niedoborem pracowników, podają coraz wyższe płace. W wielu ogłoszeniach można spotkać też różnego rodzaju benefity, które mają zachęcić ludzi do aplikowania.  

Niektórzy pracodawcy zamiast szukać doświadczonych kandydatów proponują szkolenia, które wyuczą kandydata do pracy na danym stanowisku. Wymóg posiadania doświadczenia utrudnia znalezienie pracy studentom. Pracodawcy powinni zatem bardziej skupić się na młodych ludziach bez doświadczenia.  Wychodząc temu naprzeciw i chcąc zwrócić uwagę młodych firmy coraz częściej pokazują się na różnego rodzaju targach pracy, gdzie przedstawiają firmę z jak najlepszej strony i zachęcają do aplikowania. To jednak nie zawsze przynosi wystarczające rezultaty.

Jak widać ciężko w tej chwili o pracownika, tym bardziej o doświadczonego. Kto dwadzieścia lat temu pomyślałby, że zamiast bezrobocia będzie brakowało rąk do pracy?

You may also like...