Cyfrowy HR-owiec
AI (ang. artificial intelligence – sztuczna inteligencja) podbija coraz to nowe obszary naszego życia. Zaczęło się od optymalizacji ustawień przy robieniu zdjęć smartfonem, wyszukiwaniu twarzy na zdjęciach na Facebooku oraz personalizowania proponowanych ofert na portalach zakupowych. Teraz przyszedł czas na kolejny krok. Przypuszcza się, że chatboty, czyli programy potrafiące prowadzić rozmowę tekstową zastąpią już niedługo ludzi w rozmowach z innymi osobami, na przykład podczas rekrutacji pracowników lub w kontakcie z już zatrudnionymi.
Przewidywania są bardzo obiecujące dla tego rynku. Zgodnie z prognozą firmy Grand View Research branża chatbotów będzie się powiększać o 24,3 % w skali roku, by w 2025 roku osiągnąć zawrotną wartość 1,23 miliarda dolarów! Dotąd chatboty zajmowały się najbardziej trywialną pracą. Typowym ich zastosowaniem było wprowadzenie interaktywnych FAQ (ang. frequently asked questions – często zadawane pytania), czyli kanałów, gdzie klienci lub pracownicy mogli zadawać nurtujące ich pytania. Chatbot odpowiadał lub w przypadku braku stosownej wiedzy przekierowywał pytanie dalej.
Teraz przyszedł czas na pomoc HR-owcom. Takiego bota oferuje swoim klientom nasza rodzima firma Emplocity. Jak wiadomo, najbardziej żmudną częścią procesu rekrutacyjnego jest CV screening, czyli sprawdzanie dopasowania kandydata do oferty i spójności informacji przez niego podanych. Do czynności takich AI nadaje się idealnie. Ale na tym nie kończą się możliwości chatbotów. Mogą zająć się one bowiem całą rozmową z aplikantem. Zarówno przy składaniu zgłoszenia, jak i w przypadku pytań o feedback w razie jego odrzucenia. Pozwoli to rekruterom zająć się tylko interesującymi ich kandydatami, a osobom składającym swoje CV oszczędzi frustracji związanej z kiepską odpowiedzią zwrotną lub całkowitym jej brakiem.
Istotną zaletą takich rozwiązań jest skalowalność chatbotów. Mogą one pracować 24h na dobę, są odporne na stres i potrafią prowadzić rozmowę z dowolną liczbą ludzi naraz. Istotnym czynnikiem jest także ich dostęp do zasobów internetu jak np. Facebook. Emplocity szacuje, że z social media korzysta aż 16 miliardów ludzi pracujących, przy czym 12 miliardów nie angażuje się w profesjonalne serwisy jak LinkedIn. To pozostawia ogromne pole do pracy dla chatbotów, szczególnie, że firma Facebook rozwija swój portal w kierunku naturalnego ekosystemu dla chatbotów.
A to wciąż nie wszystko, jeśli chodzi o możliwości nowych aplikacji. Już wdraża się je jako bufor pomiędzy chorymi pracownikami a menedżerami zarządzającym grafikiem pracy. W przyszłości procesy takie będzie można całkowicie zautomatyzować, co pozwoli zaoszczędzić czas działom zarządzania zasobami ludzkimi i da im możliwość skupienia się na podnoszeniu komfortu pracy w firmie.